DRODZY RODZICE!
Rodzice powinni dbać o to, aby dziecko już od pierwszych tygodni życia miało dobry wzór wymowy.
Do dziecka trzeba mówić dużo, ale powoli i wyraźnie, zdaniami krótkimi, o rzeczach dla niego zrozumiałych.
Często rodzice nie uświadamiają sobie tego, że ich dziecko ma wadę wymowy; są tak osłuchani z wymową dziecka, że uważają ją za normalną, inni wiedzą, że dziecko źle wymawia, ale czekają, aż „z tego wyrośnie”.
Tym czasem wady wymowy mają bardzo przykre następstwa:
• Dziecko wyśmiewane traci zaufanie do otoczenia, wzrasta u niego niechęć do mówienia,
• Ma trudności w pisaniu, ponieważ pisze tak, jak mówi.
• Rodzice często sądzą, że dziecko wymawia źle, bo mu się nie chce powiedzieć dobrze i że wystarczy kazać mu powtórzyć dany wyraz.
• Dziecko trzeba najpierw nauczyć wytwarzać prawidłową głoskę i dopiero po okresie utrwalania jej można wymagać, aby ją wymawiało.
• Cierpliwość, łagodność i wyrozumiałość ze strony rodziców są niezbędnym warunkiem uzyskania jakichkolwiek wyników.
ĆWICZENIA DLA WSZYSTKICH DZIECI
Zaczynamy najpierw od „rozgrzewki” narządów artykulacyjnych (ciąg dalszy):
1.Ćwiczenia języka: wypychanie językiem policzków, przeciskanie języka między zęby, wymawianie sylab „la,la,la...', lo,lo,lo...le le le..., naciskanie językiem na podniebienie i zwalnianie nacisku.
2.Ćwiczenia warg: przesadnie wyraźnie wymawianie a-o-u, cmokanie, przesadne ściaganie warg w prawo i lewo, , cofanie raz jednego, raz drugiego kącika ust.
Ćwiczenia głosowe:
1.Przedłużone wymawianie samogłosek (a..., o..., itd.) czy spółgłosek półotwartych nosowych (m..., n...).
2.Kilkakrotne powtarzanie tej samej samogłoski (a - a – a).
3.Wielokrotne powtarzanie samogłoski płynnie i rytmicznie, powoli i szybko (a..., a - a - a..., a - a - a ) z wydłużaniem lub skracaniem przerw między wymówieniami.
4.Ciche i głośne wymawianie głosek.
5.Łączenie wymowy samogłosek z głoskami półotwartymi nosowymi m, n - w nagłosie lub wygłosie (ma - mo - me - mu albo am - em - om – um).
6.Zabawa w swobodne tzw. paplanie (pa - pa - pa, po - po - po..., ap - ap - ap, op - op – op...).
Ćwiczenia z parami wyrazów różniących się jedną głoską:
1.pal-bal, pada-bada, pas-bas, pączek-bączek, pąk-bąk, picie-bicie, piec, biec, piegi-biegi, pije-bije, piórko-biurko, pory-bory, prać-brać, pranie-branie, próg-bruk, pył-był, grupa-gruba, napój-nabój, popić-pobić.
2.talia-dalia, tama-dama, tanie-danie, tata-data, tom-dom, Tomek-domek, tratwa-dratwa, tren-dren, trop-drop, tur-dur, twór-dwór, buty-budy, koty-kody, krety-kredy, luty-ludy, metal-medal, nuta-nuda, rata-rada, truty-trudy, wata-wada.
Ćwiczenia dla dzieci młodszych:
Ćwiczenia sylab z gŁoską „z”:
-za, zo, ze, zu, zy,
-aza, ozo, eze, uzu, yzy,
-az, oz, ez, uz, yz,
-zaza, zozo, zeze, zuzu, zyzy.
Wiersz do powtarzania w celu utrwalania prawidłowej wymowy głosek z szeregu syczącego, z naciskiem „z”:
„Dziś do domu koza wpadła.
Zaraz w sieni miotłę zjadła.
W przedpokoju obraz z ramki,
Z okna zjadła dwie firanki.
Obrus, który był na stole
i – uciekła znów na pole.
Więc myślimy z wielkim strachem,
jak z nią żyć pod jednym dachem.
Ćwiczenia dla dzieci starszych:
-ża, żo, że, żu, ży,
-aża, ozo, eże, użu, yży,
-żaża, żożo, żeże, żużu, żyży.
Wiersz do powtarzania w celu utrwalania prawidłowej wymowy głosek z szeregu szumiącego, z naciskiem „ż”:
„Ż” jak żubr - Małgorzata Strzałkowska
Żubr Żenczykowski
spotkał żmiję.
-Jak tam żubrze? Wszystko dobrze?
A żubr na to: - Jakoś żyję...
Drepczę pośród puszczy
i wciąż żuję, żuję, żuję...
Wiecznie tylko żrę i tyję,
piję wodę, i żeruję...
Żenczykowski westchnął z żalem:
- Żebym mógł żeglować w chmurach,
tak jak żuraw lub żagnica,
lub jak Żwirko i Wigura.
Żmija rzekła mu życzliwie:
- W złym kierunku, żubrze dążysz,
żądasz rzeczy niemożliwych,
przez to w żalu się pogrążasz.
Lecz, jeżeli rzeczywiście takie masz marzenie,
zawołajmy żabę Żabcię, która spełni twe życzenie.
Żaba, gdy dostała cztery grosze,
wzięła w łapę dwa żonkile,
potem jeszcze dwa żołędzie
i kumkała coś przez chwilę.
Wtem żubr uniósł się wolniutko,
leci w górze: leci, leci, leci...
Aż doleciał doi Afryki.
Nagle poczuł żal ogromny...
- Żabo! Żabo! Chcę do domu!
Zdejmij za mnie żabie czary
i do puszczy mnie opuszczaj.
Rach, ciach, ciach! I żubr jest w domu!
Wciąż wesołym głosem woła:
- W puszczy biegam i coś żuję, jeśli zechcę,
i już latać mi się nie chce.
Miłego spędzania czasu z ćwiczeniami prawidłowej wymowy!