Straż pożarna" - Janczarski Czesław

 

Bije dzwon na alarm,

już spieszą strażacy,

czasem w nocy, ze snu,

czasem w dzień - do pracy.

 

Spieszą na ratunek:

tam płonie zagroda!

Gra trąbka - a czerwień

lśni na samochodach.

 

Pierwsi są na miejscu,

choćby szmat był drogi

pryska woda z węża,

syczy żar i ogień.

 

Gaśnie groźny pożar,

dym ku niebu gnie się.

Dzielna straż pożarna

ludziom pomoc niesie.